Zima jest czasem niesprzyjającym utrzymaniu dobrej figury lub procesowi odchudzania. Krótkie dni, ujemne temperatury, a także święta i sylwester nie ułatwiają tego zadania. Nowy Rok zazwyczaj większość z nas wita z kilkoma nadprogramowymi kilogramami, których pragnie jak najszybciej się pozbyć.

Często borykając się z nadmierną masą ciała, przeszukujemy Internet, wpisując zapytania: „Jak szybko schudnąć”, „10 kg w 10 dni”. Niestety takie podejście do tematu odchudzania już stanowi złą wróżbę. Każda osoba, która skutecznie schudła, wie, że nie ma diety cud. Skuteczna dieta to tak naprawdę zmiana naszych nawyków żywieniowych już do końca naszego życia. Często jednak kusimy się na popularne diety z pierwszych stron gazet. Warto więc na początek poznać dwie najpopularniejsze, które od wielu lat są hitami i wiele osób je stosuje, nie wiedząc, jak bardzo sobie szkodzi.
Pierwsza z nich to popularna dieta Kwaśniewskiego inaczej nazywana optymalną. Jest ona oparta na produktach tłuszczowych, które można spożywać bez najmniejszych ograniczeń. Ograniczeniu za to podlegają owoce, warzywa, a także wszelkie produkty węglowodanowe. W ciągu dnia spożywa się od 1 do 3 posiłków. Dieta pozwala na początku na szybką utratę masy ciała, co daje osobom stosującym ją motywację do jej kontynuowania. Dzięki możliwości spożywania bez ograniczeń produktów tłuszczowych nie pojawia się u osób ją stosujących uczucie głodu tak często spotykane w innych dietach. Niestety niska podaż błonnika szybko wpływa negatywnie na pasaż jelitowy, co skutkuje zaparciami. Nie spożywanie warzyw i owoców oraz pełnowartościowych produktów zbożowych nie pozwala na odpowiednią podaż niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu witamin i składników mineralnych. Drastyczne ograniczenie węglowodanów w diecie może wprowadzić organizm w stan ketozy, co prowadzi do obniżenia nastroju, ospałości i rozdrażnienia. Tłuszcze spożywane w tak dużej ilości bardzo obciążają między innymi wątrobę, serce a negatywne skutki jej stosowania pojawiają się nawet po latach w postaci np. miażdżycy.

Druga z nich to dieta Dukana, inaczej nazywana dietą proteinową. Jest ona oparta przede wszystkim na produktach białkowych. Dieta ta składa się z 4 etapów: uderzeniowej, naprzemiennej, utrwalającej oraz stabilizacyjnej. Liczba posiłków oraz ich wielkość nie jest określona. Dieta zapewnia szybką utratę masy ciała. Początki diety są bardzo monotonne, a bardzo duże spożycie białka w niej może prowadzić do uszkodzenia nerek. Dużemu ograniczeniu podlegają węglowodany oraz tłuszcze co prowadzi do szybkich niedoborów energii, w konsekwencji do odczuwania zmęczenia, ospałości Konsekwencją małego zróżnicowania diety są pojawiające się z czasem niedobry witamin oraz składników mineralnych, co w dłuższym czasie może skutkować pojawieniem się wielu chorób.
Niestety, jak widać te popularne diety, wymagają dość specyficznego sposobu odżywania niemożliwego do stosowania do końca życia. Poza tym negatywne skutki ich przestrzegania przez dłuższy czas są zbyt dużym kosztem wobec celu, jaki staramy się osiągnąć.

Może więc warto, jeżeli pragniemy poprawić sposób naszego odżywiana, a także pozbyć się zimowego tłuszczyku lub tego nagromadzonego przez lata wybrać się do dietetyka? Dzięki opiece fachowca możemy uniknąć wielu nieprzyjemności związanych ze stosowaniem nieodpowiedniej diety, a także zwiększamy swoje szanse, na osiągniecie wymarzonego celu. Nim jednak ostatecznie wybierzemy specjalistę, który poprowadzi nas przez ten trudny dla nas okres, warto sprawdzić, czy posiada w tym kierunku odpowiednie wykształcenie. Niestety, obecnie istnieje duża swoboda w zakresie wykonywania tego zawodu i tym tytułem może się honorować zarówno osoba, która ukończyła 3-miesięczny weekendowy kurs, jak i osoba, która ukończyła 5-letnie studia na uczelni medycznej. Różnica między tymi osobami to przede wszystkim wiedza. Warto pamiętać o tym, że, mimo że obecnie dostęp do wiedzy jest ułatwiony, to jednak nikt ze zdrowym rozsądkiem nie zdecydowałby się pójść np. do „stomatologa” po 3-miesięcznym kursie stomatologii. Dlaczego więc często oddajemy swoje zdrowie w ręce „dietetyków”, którzy wiedzę zdobywali w tak ekspresowym tempie? Czy istnieje możliwość opanowania 5-letniego materiału realizowanego na studiach w 3 miesiące? Oczywiście, że nie. Dlatego pierwszym naszym krokiem powinno być wybranie specjalisty, który posiada w tym kierunku odpowiednie wykształcenie, jest pasjonatem a jego sposób bycia i myślenia o żywieniu odpowiada nam. Musimy darzyć go nie tylko szacunkiem, ale i zaufaniem. Specjalista zapewne nie zaleci nam ani diety Kwaśniewskiego, ani diety Dukana lub innej modnej diety, która daje efekty, ale tylko chwilowe. Bardzo możliwe, że zaproponuje nam tradycyjną dietę ubogoenergetyczną, jednak zostanie ona z całą pewnością spersonalizowana, dostosowana do naszych możliwości oraz upodobań.

Dieta ta oparta jest tak naprawdę na zasadach racjonalnego żywienia osób zdrowych, a modyfikacje w niej wprowadzone służą temu, aby osoba ją stosująca, dzięki ujemnemu bilansowi energetycznemu traciła na masie. W diecie ubogoenergetycznej spożywa się małe regularne posiłki, ponieważ zwiększają one tempo metabolizmu. Jada się 3 główne posiłku i od 1 do 3 przekąsek dziennie, w odstępach czasu nie dłuższych niż 4 godziny. Ostatni posiłek przyjmuje się co najmniej 2 godziny przed snem. Nie wolno dojadać między posiłkami oraz pić w ich trakcie. Powinno się wypijać 1, 5 do 2 litrów dziennie wody mineralnej wysokozmineralizowanej, czyli mającej 1500-2000 mg wszystkich składników mineralnych. Ograniczeniu podlegają ostre przyprawy, które powodują pobudzenie łaknienia. Aby zmniejszyć masę ciała, należy doprowadzić do utraty tkanki tłuszczowej poprzez ujemny bilans energetyczny. Zazwyczaj zaleca się zmniejszenie kaloryczności diety o około 500-1000 kcal. Jednak zależy to od wielu czynników, takich jak wiek, aktywność fizyczna, stan fizjologiczny, wyjściowa masa ciała itd. Węglowodany w postaci skrobi powinny być podstawowym źródłem energii dla organizmu. Produkty zbożowe z grubego przemiału zawierają mniej kalorii niż pieczywo jasne. Są też źródłem witamin z grupy B i soli mineralnych. Pieczywa jasne, makarony, pozostałe kasze oraz ziemniaki należy spożywać w ograniczonych ilości. Białko pełnowartościowe powinno znajdować się w 3 głównych posiłkach. Mięsa czerwone krwiste można jeść najwyżej kilka razy w miesiącu, ze względu na zawartą w nim homocysteinę sprzyjającą rozwojowi miażdżycy. Największemu ograniczeniom podlegają tłuszcze, gdyż zaleca się, aby spożywać ich maksymalnie 40 g w ciągu dnia, a większość powinny stanowić tzw. tłuszcze niewidoczne, czyli te znajdujące się w produktach spożywczych np. wędlinach.

Planując stracić zbędne kilogramy, nie możemy myśleć o diecie jako o czymś, co będziemy stosować przez miesiąc czy dwa nim osiągniemy wymarzoną sylwetkę. Słowo dieta jest często rozumiane jako coś, co trwa tylko chwilę, a jest to nieprawda. Dieta to nasz sposób żywienia na całe życie, to istotny element naszego stylu życia. Jeżeli więc pragniemy zachować jak najdłużej zdrowie, a także dobrze wyglądać i mieć świetne samopoczucie, musimy wprowadzić modyfikacje w sposobie naszego odżywiania, zaczynając od zmiany samego sposobu naszego myślenia o żywności, żywieniu i nas samych.