Profil
Recenzje dodane przez użytkownika:
Ambasada Urody powinna się nazywać Ambasada niedojrzałych fryzjerek. Jak dla mnie to miarka się przebrała !!! Do salonu nie można się dodzwonić, a jak już ktoś odbierze to nic nie wie. Brak komunikacji między pracującymi tam osobami . Następnie Pracownicy nie stosują się do cennika. Na ostatniej wizycie miałam podcinane włosy + modelowanie. Zrezygnowałam z farbowania, co bardzo zirytowało fryzjerkę. Informowałam personel , który nie przekazał informacji tej pani. Wyżyła się na mnie poprzez suszenie włosów gorącym powietrzem. Klipsy do włosów leciały jej z rąk non - stop, które oczywiście potem przypinała na mojej głowie. Na koniec burknęła coś pod nosem myśląc ,ze wbiła mi szpileczkę. Nie polecam. Gówniarskie zachowanie sfochowanej fryzjerki. Bardzo nie profesjonalne i niedojrzałe. Już więcej tam nie pójdę.